Piłkarze Dębu Dębno wyeliminowali Odrę Chojna z Pucharu Polski. Dębnianie bez problemów wygrali 6:0, a my po meczu porozmawialiśmy z trenerem Kamilem Michniewiczem. Poznajcie opinię szkoleniowca.
Kamil Michniewicz (trener Dębu Dębno): Cieszy pierwszy mecz w oficjalnych rozgrywkach. Na pewno towarzyszyła nam mała niepewność w tym jak zespół będzie wyglądał już finalnie. Bo jak byliśmy pewni o przygotowanie motoryczne, o tyle adrenalina i emocje w meczu o stawkę, to nie mieliśmy okazji tego sprawdzić. To była dla nas taka pierwsza próba, z której byliśmy zadowoleni. Zrealizowaliśmy to co sobie założyliśmy. Momentami wyglądało to na takim poziomie, na jakim byśmy sobie tego wszyscy życzyli. Na pewno może cieszyć poprawa gry w obronie, bo rywal oddał dzisiaj tak naprawdę tylko jeden strzał na bramkę, skutecznie im to uniemożliwialiśmy przez szybki odbiór piłki w średnim pressingu. Nie dopuszczaliśmy rywali do tego, żeby rozwijali skrzydła. Do tego akcje w ofensywie również wyglądały dużo lepiej. Zagrała wyjściowa jedenastka i sześć zmian w większym wymiarze czasu. Z tego również jesteśmy zadowoleni, bo zależy nam na tym. Myślę, że mamy grupę kilkunastu zawodników na bardzo zbliżonym poziomie i będziemy nimi tak rotować, żeby utrzymać wszystkich w grze i wystawiać do składu tych, którzy w danym momencie są w najlepszej dyspozycji. Być może dzisiaj skład był nie taki, jaki mogliby się wszyscy spodziewać, ale na ten moment wyszedł najbardziej optymalny. Teraz myślami jesteśmy już przy kolejnym meczu z Chemikiem Police.