Trener Karol Gliwiński nie krył zadowolenia po sobotnim zwycięstwie Dębu z Kastą Szczecin Majowe. Po zakończeniu spotkania porozmawialiśmy ze szkoleniowcem, aby poznać jego opinię.
Karol Gliwiński (trener MKS Dąb Dębno): Przede wszystkim najpierw chciałbym pogratulować zawodnikom, że w tak ciężkich warunkach boiskowych potrafili sobie poradzić i pilnować założeń jakie mieliśmy przygotowane. Mecz w którym spodziewaliśmy się tego, że przeciwnik będzie mocno cofnięty i nasza gra ofensywna oraz asekuracja muszą być na dobrym poziome ,żeby ze Szczecina przywieźć 3 pkt. Od samego początku zawodnicy mocno nacierali na bramkę Kasty i w pierwszym kwadransie po świetnej akcji strzelamy bramkę.
To czego zabrakło nam ostatnio w meczu z Kołbaczem, czyli faza przejściowa po przechwycie piłki w meczu z Kastą funkcjonowało dużo lepiej i dało efekt w bramkach. Znowu możemy być zadowoleni z gry defensywnej zespołu i w tym meczu na pewno bardzo nam pomógł Michał Hoffmann, który obronił dwie wyśmienite sytuacje gospodarzy. Cieszy, że zawodnicy którzy ostatnio grali mniej w tym meczu w zastępstwie za nieobecnych dali dużo jakości i nasza gra nie wyglądała słabiej. Optymistyczne jest to że w zespole widać pozytywną energię i bardzo chcemy wygrać teraz u siebie przed własną widownią.