MKS Dąb Dębno

Gryciak: Strażakiem jest się całą dobę

Dąb Dębno w sobotnim spotkaniu zremisował na wyjeździe 1-1 z Odrą Chojna. Po meczu porozmawialiśmy z Łukaszem Gryciakiem – strzelcem jedynego gola dla dębnian, a zarazem jednym z zawodników, którzy jako pierwsi ruszyli do pomocy przy wypadku samochodowym, w którym auto wjechało w betonowy mur i zatrzymało się na trybunach.

Jak oceniasz wczorajszy mecz? Uważasz, że zdobyliście cenny punkt? Czy jednak jechaliście po zwycięstwo i nie jesteście zadowoleni z takiego rezultatu?

Jeśli chodzi o wczorajszy mecz to spodziewaliśmy się ciężko postawionych warunków. Nie oszukujmy się Odra zwyciężając z nami nadal była by grze o awans do 4 ligi. Grali ostro i agresywnie, bardzo chcieli wygrać ten mecz i to było widać. My oczywiście jechaliśmy do Chojny po zwycięstwo i również bardzo chcieliśmy wygrać to starcie. Ale z tylu głowy zawsze jest gdzieś ta przewaga punktowa, którą mamy i my wiedzieliśmy, że to oni muszą tak na prawdę. Byliśmy w bardziej komfortowej sytuacji psychicznie. 

Mecz nie należał do najlepszych w naszym wykonaniu i każdy z nas zawodników, trenerów o tym wie ponieważ graliśmy o wiele wiele lepsze spotkania Remisując z Chojną nie daliśmy im zbliżyć się do siebie w tabeli i to nas cieszy. Ten jeden punkt w moim odczuciu jest tak samo ważny i cenny jak trzy punkty w innym meczu. To było nasze trzynaste starcie w tej rundzie i pierwszy remis. Nie przegraliśmy żadnego meczu i myślę, że do końca nie oddamy nikomu punktów. Chciałbym dodać, że Odra to piłkarsko bardzo dobry zespół i gdyby awansowały dwie drużyny to myślę, że właśnie była by to Chojna.

Łukasz Gryciak Dąb Dębno
fot. Marek Pereć

Czy macie już w głowach awans do 4 ligi? Czy póki nie jest to matematycznie zapewnione, to nie jesteście tego pewni?

Jeśli chodzi o to czy awans mamy z tyłu głowy, to myślę, że coś jednak w tym jest. Zostały Przed nami trzy mecze, w tym dwa na własnym stadionie, gdzie nie straciliśmy nawet jednej bramki. Trener studzi nasze głowy ,bo dopóki matematycznie nie mamy awansu to nie ma na dzień dzisiejszy jeszcze tego spokoju. Ale jestem pewny , że w nadchodzącym tygodniu już wszystko będzie jasne i w Dębnie będzie ta upragniona 4 liga. A ja obiecuje, że z chłopakami zrobimy wszystko i oddamy wszystko, żeby tak się stało. Myśle, że w tym tygodniu podziękujemy naszym kibicom za wsparcie. A najlepszym prezentem będzie zwycięstwo i awans.

Wyjątkowo opowiedz o akcji ratunkowej. Auto wjechało w trybuny. Byłeś pierwszy, który ruszył na pomoc. Pewnie z racji Twojego zawodu. Jakbyś mógł w kilku słowach opowiedzieć o akcji, co wtedy czułeś, kiedy z piłkarza stałeś się w sekundę strażakiem. Czy po tej akcji byłeś w stanie normalnie grać? Czy z tyłu głowy miałeś tą sytuację?

Cała sytuacja z wypadkiem trochę rozbiła mecz. W tym nieszczęściu jednak było dużo szczęścia, gdzyż auto uderzyło w drzewo i w płot i to sporo wyhamowało całe zdarzenie. Szczęście , że przestał padać deszcz i Ci ludzie którzy stali przy tym płocie wrócili na trybuny, bo chyba nie trzeba mówić co by było gdyby dalej tam stali w czasie tego uderzenia. 

Jeśli chodzi o to, że ruszyłem jako jeden z pierwszych do pomocy, to uważam , że strażakiem jest się 24 godziny na dobę, a nie tylko na służbie i nigdy koło takich zdarzeń nie przechodzę obojętnie. Mnie już takie rzeczy nie ruszają , ponieważ robię i zajmuje się tym na co dzień i widzę wiele gorszych rzeczy. Bardziej obciążające było to myślę dla innych zawodników, którzy nie maja z tym styczności. Oczywiście ruszyło mnie to , że było tam sporo malutkich dzieci w wózkach z rodzicami, a sam jestem ojcem małego Borysa wiec to na pewno było obciążające. Z tylu głowy na pewno gdzieś to zawsze siedzi, bo zdarzenia z dziećmi są zdarzeniami najgorszymi. Po tym wypadku zostało 15 minut meczu i myślę, że już każdy miał tą sytuację w głowie, ale jakoś z tym sobie poradziliśmy.

Rozmawiał: Maciej Sadłowski

Zobacz inne aktualności

Plan sparingów Dębu Dębno – zima 2025

Plan sparingów Dębu Dębno – zima 2025

Sztab szkoleniowy Dębu zaplanował już okres zimowy, aby zespół seniorów mógł jak najlepiej przygotować się do rundy rewanżowej. Obecnie okres roztrenowania trwa do 18 grudnia, później piłkarze Dębu udadzą się na zasłużone urlopy, a do zajęć wrócą 7 stycznia. W planach...

Karnety na jesień w sprzedaży!

Karnety na jesień w sprzedaży!

Pragniemy poinformować, że do sprzedaży trafiły karnety na domowe mecze rundy jesiennej sezonu 2024/2025. Dąb w ramach rozgrywek zagra na Gorzowskiej 9-krotnie, a karnet na wszystkie spotkania kosztuje 80 PLN. Warto w tym miejscu odnotować fakt, że bilety na IV-ligowe...

Jakub Banaś wraca do Dębu

Jakub Banaś wraca do Dębu

Pragniemy poinformować, że kolejnym zawodnikiem, który dołączył latem do Dębu Dębno jest Jakub Banaś. Młody bramkarz miał już okazję w przeszłości strzec dostępu do bramki biało-zielonych. 22-latek trafia na Gorzowską z dobrze mu znanego Chemika Police. - Kuba Banaś...

0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pusty!Powrót do sklepu